Testy
Kocham je i nienawidzę. Jak w życiu. Dwie strony medalu, Yin i Yang, cholerny Kajko i Kokosz. O czym mowa. O szerokim wcieleniu Kenda Juggernaut Sport 4.5".
Całkiem niedawno przedstawiłem własne wrażenia z użytkowania zestawu błotników SKS Grand MOM & DAD, które teoretycznie nie są przeznaczone do fatów. Uderz w stół...SKS się obudził i podesłał nowość - komplet "FATBOARD"
Karbon działa na wyobraźnię, ale nie tylko na nią. Potrafi niczym cukierek uprzyjemnić życie oraz sprawić, że niepozorny tłuścioch staje się obiektem rozkoszy. Czy taką reakcję wywołuje Exotic Fat Sub-Arctic? Zobaczymy.... :)
"I on taki w tej białej sukience, Jak piękny tłusty Ptak, który zapiera w piersi dech. Chwyciłem mocno ster w moje ręce i żeglowałem zasłuchany w słodki śmiech..."*
Czytaj więcej: Bajka o czarnym, tłustym kaczątku - test ramy/roweru Aljot Fat
Uniwersalne opony do fata? "Mission Impossible"? Nie, już nie! Zaś niepozorny i nierzucający się w oczy róż, to tylko przykrywka tego co skrywa super papuć - Vee Tire Mission Command.
Czytaj więcej: Test VeeTire Mission Command - "Pink My Bike"
Nie tylko tatusiom i dziadkom należy się coś z nowych smaczków rowerowych. Zgodnie z coraz silniej panującym nam trendem na otyłość rowerową, tłuścioszki zawitały także do dzieci, młodszych i starszych. Mondraker, wzorem fata dla dorosłych pokazał w tym sezonie dziecięce, pancerne rowerki, dosłownie i w przenośni .
Praktycznie od pojawienia się fatbajków, mim jeszcze powstały pierwsze prototypy przedniej amortyzacji, toczą się dyskusje o potrzebie i celowości amortyzowania przodu tłuściocha. A jak to w praktyce wygląda po zastosowaniu 100mm amortyzatora RockShox Bluto RL sam doświadczam i dzielę się teraz tymi spostrzeżeniami...
Kross to największa marka rowerowa w Polsce. Jednoślady z Przasnysza śmiało mogą konkurować z najwybitniejszymi, światowymi projektami. A jak w tym wyścigu wypada ich odzież? Na obecną chwilę wiem jedynie jak spisują się ich arktyczne rękawice Alaska 5F.
Kenda Juggernaut, to model funkcjonujący na rynku już od kilkunastu miesięcy. Mimo to trudno w sieci znaleźć opinie na ich temat. Czas to zmienić!
Vee Tires… Mimo ujeżdżania dużej ilości opon, przygoda z tajlandzkim ogumieniem to dopiero moje drugie doświadczenie. Pierwsze podejście skończyło się dość szybko, bo jakoś nie byłem w stanie oswoić się z różowym kolorem Commandów. Poza tym chciałem coś z pazurem...